Nakładki na zęby zamiast aparatu to rozwiązanie, które znajduje swoje zastosowanie we współczesnej ortodoncji. Niewielu ludzi może pochwalić się idealnym uśmiechem. Błędem jest myśleć, że problem dotyczy tylko elementu estetycznego. Wady zgryzu mogą powodować poważne problemy, na przykład deformację elementów uzębienia czy ich zniszczenie w wyniku mechanicznego nacisku na siebie. Wady zgryzu niosą za sobą również duże ryzyko próchnicy i zaburzeń dykcji. W takim przypadku najczęściej oferowane są aparaty ortodontyczne, ale nie są one jedynym skutecznym narzędziem do korygowania zgryzu. Wygodniejsze są właśnie nakładki, które nie podlegają mocowaniu do zębów i mogą być noszone przez 20 godzin dziennie, z możliwością wyjęcia ich do jedzenia i picia.
Czym są nakładki na zęby zamiast aparatu?
Nakładki na zęby zamiast aparatu to rozwiązanie korygowania wad zgryzu, które może zastąpić technologię wykorzystującą klasyczny aparat. Nakładki raczej nie powodują dyskomfortu podczas noszenia, a także są przezroczyste, czyli prawie niewidoczne. Wykonane są z gładkiego i elastycznego materiału, dlatego nie powodują obtarcia w jamie ustnej. Nosząc je, uzyskasz również stopniowe przesuwanie zębów do prawidłowej pozycji bez konieczności montowania metalowych elementów w jamie ustnej na stałe. Wszystkie przesunięcia są zaplanowane w następnych nakładkach, a każdą z nich powinno się nosić przez około 3 tygodnie. Korzystając z usług naszego gabinetu ortodontycznego Smileline, otrzymasz zestaw pięciu stworzonych przez nas nakładek na każdą szczękę, dzięki czemu Twoje wizyty u nas będą rzadsze. Każdy z zestawów jest kolejnym etapem do osiągnięcia prostych zębów i prawidłowego zgryzu. Postęp jest stopniowy, ponieważ na zęby oddziałują mniejsze siły niż w przypadku aparatu klasycznego, ale dzięki temu odczuwalny ból również jest mniejszy.
Czym różnią się od aparatu ortodontycznego?
Nakładki różnią się od standardowego aparatu ortodontycznego pod wieloma względami. Do wykonania aparatu niezbędne jest wykonanie wycisków, a ta procedura nie należy do najprzyjemniejszych. Takie czynności w przypadku nakładek nie są potrzebne, ponieważ wystarczy tylko skan 3D i zdjęcie pantomograficzne uzębienia.Warto też zwrócić uwagę na czas kuracji, który, w przypadku nakładek, może trwać jedynie od 3 do 12 miesięcy, natomiast w przypadku aparatu czas ten wynosi od 2 do 3 lat. Używając nakładek, nie trzeba wykluczać z diety pewnych produktów, które w przypadku aparatu są zakazane ze względu na możliwość jego uszkodzenia. Nakładki można zdejmować do spożywania posiłków. Ponadto nie są odczuwane nieprzyjemne objawy w postaci podrażnienia tkanek jamy ustnej czy zaburzenia dykcji. Produkty te całkowicie odwzorowują geometrię uzębienia, dzięki czemu nie powodują uczucia obcego ciała w jamie ustnej. Pod takimi zdejmowanymi nakładkami próchnica rozwija się znacznie rzadziej niż pod stałymi metalowymi konstrukcjami, ponieważ można je codziennie zdejmować w celu szczotkowania zębów i usuwania płytki nazębnej. Niektóre przypadki wymagają jednak leczenia innym aparatem. W Smileline posiadamy odpowiednie doświadczenie w leczeniu wad zgryzu, posługujemy się technologiami obrazowania cyfrowego i bezpiecznego przesyłania danych, dlatego zawsze staramy się wybrać najodpowiedniejszą dla pacjenta metodę terapii.
Jak działają nakładki na zęby zamiast aparatu?
Nakładki na zęby zamiast aparatu wykonane są z trwałej, przezroczystej i elastycznej mieszanki tworzyw sztucznych. Materiał, z którego są wykonane jest nietoksyczny, nie powinien wywoływać alergii ani uszkadzać tkanek miękkich jamy ustnej. Ze względu na wysoką przepuszczalność światła produkt ten nie jest widoczny na zębach. Pod wpływem działania nakładek zęby zajmują prawidłową pozycję. Korekta wady zgryzu odbywa się dzięki jednoczesnemu obrotowi i przesunięciu zębów w pożądanym kierunku. Po pewnym czasie zestaw nakładek jest wymieniany na nowy, ponieważ konieczne jest stopniowe zwiększanie wpływu na uzębienie. Produkty te można również wykorzystywać do zapewnienia retencji po leczeniu aparatem ortodontycznym.
Etapy terapii
Pierwszym krokiem do osiągnięcia sukcesu w leczeniu wad zgryzu jest wizyta w gabinecie ortodontycznym. Specjalista przeprowadza badanie, które składa się z oględzin, prześwietlenia i na podstawie wyników określa skuteczność noszenia nakładek. Następnie wykonywany jest skan 3D jamy ustnej do opracowania indywidualnego zestawu. Przy ich doborze zdecydowanie pomaga technologia cyfrowa. Każda nakładka jest dobierana indywidualnie, a ortodonta ustala kierunek przesunięcia zębów oraz ich wychylenia. Dzięki nowoczesnej technologii zleca przygotowanie konkretnie dopasowanych zestawów do uzębienia danej osoby. Nakładki mogą być instalowane tylko w całkowicie zdrowej jamie ustnej. Pacjent w ciągu kilku minut po przymiarce powinien zaadaptować się do nowego elementu w jamie ustnej.
Skorzystaj z formularza kontaktowego
Polecani przez renomowanych
lekarzy stomatologów
Nasi
eksperci
prof. Piotr Fudalej
Jest profesorem ortodoncji, klinicystą i naukowcem związanym z uniwersytetami w Krakowie (CM Uniwersytetu Jagiellońskiego), Bernie (Szwajcaria) i Ołomuńcu (Czechy). Studia specjalizacyjne z ortodoncji ukończył na Uniwersytecie Waszyngtońskim w USA. Pracę doktorską poświęcił stabilności efektów leczenia ortodontycznego. Pracował między innymi w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, gdzie zajmował się dziećmi ze skomplikowanymi wadami wrodzonymi twarzy oraz w Radboud University Medical Centre w Holandii – jednym z pięciu najważniejszych ośrodków naukowych w dziedzinie ortodoncji na świecie. Od 2019 r. jestem również profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie oraz prezydentem elektem Europejskiego Stowarzyszenia Ortodontycznego.
Aktywność w Stowarzyszeniach:
dr n. med. Ewa Węgrodzka
Absolwentka studiów ortodontycznych na warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Pracę doktorską poświęciła „Ocenie stabilności łuków retencyjnych na podstawie własnego randomizowanego, kontrolnego badania klinicznego”. Specjalizację rozwijała pod okiem najznakomitszych autorytetów ortodoncji, m.in. prof. Kaminka i dr Stefkowej, dr Baccettiego, prof. Kokicha, prof. Pancherza, prof. De Clercka, dr Alperna, dr McLaughlina, prof. Parka, prof. Okesona, dr Luzi, dr Aichinger, dr Maino, dr Wilka, dr Czochrowskiej. Od 2018 roku popularyzuje cyfrowo udoskonalone metody leczenia ortodontycznego, wspierając w ramach Smileline wraz z prof. Fudalejem gabinety i praktyki stomatologiczne w całej Polsce. Członkini Polskiego Towarzystwa Ortodontycznego. Zajmuje się leczeniem aparatami stałymi i ruchomymi pacjentów w każdym wieku.
