Październik już od wielu lat uznawany jest na całym świecie za miesiąc świadomości raka piersi.
Czy znasz kogoś, kto ma raka piersi? Są szanse, że tak. Około 1 na 8 kobiet zachoruje na raka piersi w swoim życiu. Podobnie jak w przypadku każdego raka lub choroby, zapobieganie i wczesne wykrywanie znacznie poprawia rokowania. Zaskoczyć może związek między rakiem piersi a zdrowiem jamy ustnej.
Wielu z nas słyszało słowo „zapalenie dziąseł”, ale może nie rozumieć, co to naprawdę jest. Jest ono spowodowane tzw. płytką nazębną. Powstaje ona, gdy czyścimy zęby krótko i niezbyt dokładnie. Powoduje zaczerwienienie i krwawienie dziąseł. Zapalenie przyzębia, bardziej znane jako paradontoza jest jego zaawansowaną postacią. Niestety istnieją dowody na to, że trwający długo stan zapalny w jamie ustnej może sprzyjać powstawaniu raka piersi.
Co więc możesz zrobić, aby zniwelować możliwość pojawienia się stanu zapalnego dziąseł? Zalecamy szczotkowanie co najmniej 2 razy dziennie szczoteczką z miękkim włosiem przez 3 minuty, nitkowanie zębów i codzienne płukanie ust. Lepsze rezultaty może dawać szczoteczka elektryczna lub soniczna. Bardzo ważne jest również regularne kontrolowanie i czyszczenie zębów u lekarza dentysty, aby wcześnie wyeliminować potencjalne ryzyko.
Wiele kobiet, które przeszły chorobę nowotworowa prawdopodobnie otrzymało również chemioterapię lub radioterapię. Chociaż tego typu leczenie często jest skuteczne w walce z rakiem, może mieć negatywny wpływ na zdrowie jamy ustnej. Jak każdy inny lek, chemioterapia znacznie zmniejsza wydzielanie śliny. Wielu pacjentów skarży się na przewlekłą suchość w ustach. Ślina jest doskonałą naturalną obroną przed próchnicą i chorobami dziąseł, ponieważ nawilża usta, zmywa zanieczyszczenia i zawiera substancje atakujące bakterie chorobotwórcze. Dlatego ważne jest, aby uzupełniać utratę śliny. Prostym i skutecznym rozwiązaniem może być żucie gumy bez cukru, która pobudza gruczoły do wytwarzania śliny.